sobota, 28 marca 2015

" Mój czarno biały świat"

 Jak ten czas szybko płynie. Już za pasem święta...
Mimo przedświątecznych przygotowań udało mi się chwilę na rysowanie.
W tym tygodniu powstał jeden portret Charlize Theron.
Rysunek czekał pół roku na dokończenie, aż wreszcie udało się go narysować do końca.


sobota, 21 marca 2015

"Wiosna ach to ty..."

Wspaniale, wreszcie mamy wiosnę nie tylko czuć ją powoli w powietrzu,ale widać także w kalendarzu.
Wiosenne powietrze i ta wspaniała atmosfera wokoło wpływa pozytywnie-mam nadzieję,na moje rysunki ;)
Dzisiaj  oczywiście kilka najnowszych moich prac wykonanych ołówkami (Koh-I-Noor, Faber-Castell oraz cienkopisami Micron).




niedziela, 15 marca 2015

"Rysunkowy misz-masz"

 W ubiegłym tygodniu powstało kilka nowych "ołówkowych" prac.
Tradycyjnie do rysowania używałam ołówków Koh-I-noor 1500, rysika Faber Castell,cienkopisów  Micron,Prace powstały na papierze fakturowanym 300g-uwielbiam papiery o porowatej strukturze,
Poniżej kilka najnowszych portretów...




sobota, 7 marca 2015

"Quilling-to proste"

  Kilka dni temu obiecałam zdradzić kilka quillingowych trików,zatem do dzieła!
Na wstępie przypomnę czym jest quilling ( z jęz.ang. nawijać na rurkę lub pióro) technika ta polega na zwijaniu wąskich pasków papieru i tworzeniu przeróżnych ozdób i kompozycji.
 Polecam każdemu, gdyż jest to genialny,pobudzający wyobraźnię trening cierpliwości i sprawności manualnej, a jednocześnie cudowna technika zdobienia i dekorowania.
Do zabawy z quillingiem potrzebujemy : igłę do zwijania ( możemy ją kupić w wielu sklepach plastycznych) oraz paski (kupujemy gotowe bądź możemy samemu przyciąć paski z kolorowego papieru na szerokość ok.2-3mm).
Na zdjęciach przedstawiam jak przeróżne możliwości daje zwijanie tych paseczków.
Życzę wszystkim dobrej zabawy i nie bójcie się spróbować-to naprawdę fantastyczny sposób na świetną zabawę,a pamiątka w postaci własnoręcznie wykonanej np.kartki to bezcenny prezent dla bliskich.

   










niedziela, 1 marca 2015

"Magia ołówka"

  Nie wiedziałam,że zwykły,niepozorny ołówek i stworzone dzięki niemu rysunki mają taką moc.
Przekraczają granice,co daje możliwość poznania nowych wspaniałych ludzi.
Właśnie dzięki jednej z prac, poznałam niedawno Lauri ,niesamowitą Holenderkę.
Poniżej przedstawiam ostatnią z moich prac: Lauri i jej prześlicznego kocura Kodę ;)
W przyszłym tygodniu przedstawię kilka quillingowych trików,jak w prosty sposób możemy stworzyć kartkę okolicznościową na różne okazje :)

Pages - Menu