wtorek, 21 lipca 2015

"Malowanie na tkaninach z marką SES"

    Moja przygoda z farbami do tkanin rozpoczęła się niespełna rok temu.
Wtedy właśnie pomalowałam swoje pierwsze 3 koszulki. Jedną (z psem) mam do dzisiaj.
  Kilkanaście dni temu otrzymałam propozycję przetestowania farb do tkanin holenderskiej marki SES- creative. Oczywiście bez chwili namysłu się zgodziłam.
Po kilku dniach dotarł do mnie zestaw składający się  z 6 farb-w kolorowym tekturowym opakowaniu oraz katalog z produktami tej firmy oraz kuszącą zniżkę na zakupy ;)

 Na początek kilka podstawowych informacji o farbach do tkanin. Podstawową ich zaletą jest to,że można je ze sobą mieszać. Z kilku bazowych barw uzyskujemy różne odcienie. Z pastelami czy mazakami do tkanin już nie jest tak kolorowo.
 Farby,które miałam okazję testować są w dużych 45ml plastikowych słoiczkach. Dostępne w 6 kolorach: żółtym, pomarańczowym,czerwonym,zielonym, niebieskim (turkusowym) oraz fioletowym. Cena uważam,że jest przystępna za tak dużą ilość farb https://ses-polska.pl/pl/p/Farby-do-malowania-tkanin-6-modnych-kolorow/1335
Po zmieszaniu uzyskałam jeszcze odrobinę brązu i czerni.
Do malowania przygotowałam nową bawełnianą koszulkę uważam,że bawełna nadaje się do malowania najlepiej oraz tenisówki.
Potrzebowałam jeszcze:
-ołówka do szkicu,
-kilku pędzelków (o różnej grubości),
-plastikowej paletki do mieszania farb,
-szmatki do prasowania,
-żelazka.
Pracę rozpoczęłam od wyboru motywu jaki znajdzie się na koszulce i tenisówkach-chciałam aby współgrał ze sobą.
Zwyciężyły motyle oraz maki-do których mam mała słabość.
  Wpatrując się w znalezione zdjęcie narysowałam delikatne kontury na materiale.
Jeżeli nie mamy cierpliwości do rysowania-możemy zakupić gotowe szablony do przerysowania wzorów-to koszt kilku złotych.
  Gdy mój zamysł znalazł się na tkaninie, przystąpiłam do malowania.
Farby SES mają intensywne kolory, które idealnie pokrywają każdy materiał. Poradziły sobie nawet z niebieskimi tenisówkami.

  Po zakończonej pracy pozostawiłam moje "dzieła" na 2 godziny do wyschnięcia. Następnie przyprasowałam je żelazkiem przez szmatkę w celu utrwalenia koloru.
Następnego dnia uprałam koszulkę w pralce w temperaturze 40'C ,aby sprawdzić czy nie straci koloru.
Farby zdały egzamin na szóstkę! Mogę je polecić każdemu, zarówno dzieciom do zabawy, jak i takim pasjonatom malowania jak ja. Na pewno nie będziecie zawiedzeni ;)

piątek, 10 lipca 2015

"Malowanie akrylami i nie tylko"

   Rysowanie ołówkiem to dziedzina, w której najlepiej się spełniam i odnajduję.
Czasami jednak lubię na chwilę od niego odpocząć i wtedy chwytam w dłoń kredki bądź pędzel i maluję.
  Kilka dni temu powstała jedna z prac malowana właśnie farbami,tym razem akrylami.
Farby akrylowe są znakomite.Można je zabrać ze sobą na urlop-ja tak zawsze robię ;)
Nie potrzebujemy żadnych specjalnych rozcieńczalników , gdyż rozpuszczają się w wodzie.
W mojej torbie nie może ich nigdy zabraknąć ,gdyż nie wiem czy nie dojrzę czegoś wartego uwiecznienia na kartce bądź płótnie.
Oprócz tej pracy ,przedstawiającej kaczkę Mandarynkę, powstały jeszcze dwa rysunki wykonane ołówkiem i cienkopisem.
Jeden z portretów zdobył tytuł "Pracy Dnia" na moim ulubionym portalu -Debuton.
Polecam gorąco http://www.debuton.com/
oraz profil na FB https://www.facebook.com/Debuton2012?fref=ts
Debuton wspiera zarówno początkujących jak i zawodowych artystów z różnych dziedzin tj,fotografia, rysunek czy rękodzieło.




Pages - Menu