Polska nazwa pochodzi ( jak nie trudno zgadnąć) od słowa ołów. Ołów w dawnych czasach był wykorzystywany zamiast grafitu do pisania,
Współczesny ołówek jest cieniutkim prętem wykonanym najczęściej z grafitu lub kaolinu, otulony drewnianą oprawą bądź z tworzywa sztucznego.
Ołówki dzielimy na:
Twarde H (Hard-twardy),
Pośrednie HB i F ( Firm-pewny),
Miękkie B ( Black-ciemne,czarne).
Ołówki twarde dają jasny odcień kreski.Skala od 10H do H.
Najczęściej stosowane są w rysunku technicznym. Można je z powodzeniem stosować także do rysowania cienkich linii -oczywiście mniej się tępią i wystarczają na dłużej niż ołówki miękkie.
Ołówki miękkie mają ciemniejszy odcień.Skala od 9B do B.
Są to ołówki ,które uwielbiają wszyscy artyści.
Możemy wykorzystywać je do rysowania grubych linii-znakomicie się rozcierają.
Moimi ulubionymi ołówkami, których używam od wielu lat są te marki Koh-I-Noor.
Czasami jednak lubię spróbować czegoś nowego-zakupiłam ołówki angielskiej marki Derwent Graphic 12.
W pudełku znajduje się 12 szt. ołówków od H do nawet 9B- taka miękkość jest dość rzadko spotykana w zestawach.
Zrobiłam małe porównanie możliwości moich "starych"ulubieńców z nowością Derwent.
PS,
Zachęcam do odwiedzenia bloga sklepu plastycznego http://www.e-graart.pl/,gdzie znajduje się mój wpis o malowaniu kawą-serdecznie zapraszam-jest bardzo aromatycznie ;)
http://blog.e-graart.pl/997/coffe-time-czyli-kawa-tez-mozna-malowac/