Czwartek natchnął mnie na portret kolejnej kobiety , którą podziwiam-Martynę Wojciechowską.
Jej wyczyny zapierą mi dech w piersiach, a program i książki 'Kobieta na krańcu świata"są fascynującą skarbnicą wiedzy.
Thursday inspired me to a portrait of another woman I admire Martyna Wojciechowska. Her exploits deny my breath away, and the program and the book "Woman at the End of the World" is a fascinating repository of knowledge.
oglądam prawie każdy odcinek, niesamowita z niej kobieta :)
OdpowiedzUsuń