Każdy z nas chciałby przez całe życie robić to co kocha.
Coś,co każdego dnia będzie przynosić samą radość i poczucie spełnienia. Codziennie począwszy od poniedziałku myślę o zbliżającym się weekendzie. Wtedy mogę choć na chwilę wrócić do swojej ukochanej pasji-rysunku.
W dzisiejszym wpisie postanowiłam pokazać,że rysowanie naprawdę nie jest trudne-wystarczy uzbroić się w cierpliwość i kilka niezbędnych przyborów do tworzenia naszych prac.
Najważniejsze są oczywiście OŁÓWKI
Dzielimy je na twarde,miękkie oraz o średniej twardości HB lub F.
Ołówki twarde(10H-H)charakteryzują się jasnym odcieniem kreski.
Takie ołówki sprawdzają się przy rysowaniu bardzo cienkich linii.Znacznie wolniej się tępią niż ołówki miękkie.
Ołówki miękkie (9B-B) dają ciemniejszy odcień rysowanej linii.Oczywiście dużo szybciej się zużywają. Dają głęboko ciemną,łatwą w rozcieraniu linię.
Bloki do rysowania
Jeżeli dopiero rozpoczynamy swoją przygodę z rysowaniem to możemy spróbować zakupić bloki do ołówka,węgla i gwaszu, o małej gramaturze ok. 90 np marki Koh-I-noor.
Z upływem czasu możemy pokusić się o bardziej profesjonalny papier do rysowania, o większej gramaturze np.300.
Oprócz ołówków i bloku powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednią gumkę oraz temperówkę-polecam te metalowe.
Do podkreślania niektórych elementów w pracy używam także cienkopisów marki MICRON.
Są fantastyczne, gdyż można je kupić już od grubości 0,1mm .
Gumka chlebowa w odróżnieniu od tej zwykłej jest bardzo plastyczna. Możemy ją dowolnie formować i rozcierać nawet najmniejsze fragmenty rysunku.
Taka gumka nie wyciera dokładnie kreski w całości,a uzyskany efekt to delikatne rozjaśnienie.
Częstym narzędziem w mych rękach jest także ołówek automatyczny (0,5mm z wymiennym wkładami). Możemy zastosować do niego wkłady miękkie B lub 2B oraz twarde H.
Na koniec narysowane dzieło-najlepiej utrwalić zabezpieczając ją fiksatywą. Fiksatywę możemy kupić w większości sklepów plastycznych - jest to koszt kilkunastu złotych. Po spryskaniu rysunku będziemy mieli pewność,że nasza praca zachowa się na lata w nienaruszonym stanie.
Poniżej przedstawiam kilka najnowszych prac, wykonanych właśnie przy użyciu tych materiałów.
Do wykonania ołówkowego portretu potrzebna jesteś Ty ;)
OdpowiedzUsuńniesamowity jest ten psi nosek :))
Heniu dziękuję za miłe słowa :***
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPsi nosek idealny, tancerka baletowa też świetna, widać zmęczenie po zatańczonym akcie. Łyk kawy i kolejne wejście na scenę...
Mariuszu dzięki, psi nosek marzy już o zbliżającym się weekendzie :*
Usuńhej, ile kosztował cię ten zestaw ołówków? ^^
OdpowiedzUsuńWeroniko o ile dobrze pamiętam to niecałe 200zł ;)
Usuń