Jesień rozgościła się już na dobre.Po kilku tygodniach nieobecności wracam z kilkoma nowymi pracami.Tak jak zawsze, tak i w tym październikowym miesiącu królują prace wykonane ołówkami.
Marka Koh-I-noor jest nieocenionym przyjacielem- zabieram choć jeden ołówek ze sobą wszędzie.
Kufer z ołówkami zaczyna powoli się przepełniać, muszę koniecznie dokupić kolejną szkatułkę,bądź saszetkę na ołówki i cienkopisy.Nie wyrzucę przecież żadnego ołóweczka-dopóki nie będzie całkowicie wypisany-a zapasy robić trzeba ;)
Poniżej etapy powstawania tygrysa, jednej z nowszych prac.
Pierwszy szkic wykonany ołówkiem i cienkopisami.
Następnie dodałam kolor sierści kredkami Prismacolor verithin.
Portret modelki Mariny Laswick
Nie mogło zabraknąć także Daniela Craiga. James Bond wraca do akcji w nowym filmie Spectre :)
tygrys jest nieziemski :))
OdpowiedzUsuńHeniu dziękuję w imieniu tygrysa :* :*
UsuńTwoje prace sa nieziemskie, masz ogromny talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulino jesteś kochana :*
UsuńAlicjo kiedy będzie jakaś wystawa twoich cudownych prac? :)
OdpowiedzUsuńKochana wierzę, że niebawem :)))Na pewno dam znać jak to nastąpi :***
Usuń