Nadszedł czas na porównanie (na początek) różowych kredek marki Faber Castell.
Faber Castell jest niemiecką marką produkującą najwyższej jakości produkty plastyczne już od 1905 roku,czyli muszą znać się na rzeczy ;)
Sklep Faber Castell
Seria Polychromos ,którą znam i lubię to profesjonalne kredki ołówkowe dla najbardziej wymagających artystów,dla których jakość jest najważniejsza.
Mocne,impregnowane grafity,są wodoodporne i nie rozmazują się.Na każdej z kredek znajdziemy gwiazdki ,informujące nas o stopniu trwałości danego koloru. Dodam,że każda z kredek została wykonana z wielką dbałością,a najwyższa jakość pigmentów oraz wosku,gwarantują intensywność rysunku na bardzo długie lata.
Rysunek przedstawiony poniżej powstał od początku do końca serią Polychromos.
Pojedyńcze kredki możecie kupić tutaj, ja korzystałam z tego koloru:
Fuksja Faber Castell
Kolejne w testach to kredki z serii Faber Castell Colour Grip. Ten rodzaj charakteryzuje się trójkątnym wyglądem kredki,dzięki niemu rysowanie staje się lekkie i przyjemne.Specjalna powłoka zapewnia antypoślizgowy uchwyt.
Colour Grip to seria kredek akwarelowych,a więc doskonale rozpuszczalnych w wodzie.
Charakteryzują się również dużą odpornością na łamanie.Możemy je rozcierać przy pomocy pędzla i uzyskiwać intensywne kolory:
Ostatnie z testowanej serii to Faber Castell Art Grip Aquarelle.
Jak sama nazwa wskazuje są to kredki akwarelowe.Ich oprawka ma trójkątny kształt gwarantujący również wygodę i ergonomię. Doskonały efekt dają po połączeniu z wodą.Kolory stają się bardzo intensywne i żywe.
Jeszcze muszę wspomnieć o drobnych antypoślizgowych punktach na każdej z kredek (opatentowany przez firmę Faber Castell),który daje efekt mocnego i pewnego trzymania się w dłoni.
Poniżej usta tym razem wykonane w połączeniu kredkami Colour Grip oraz Colour Grip Aquarelle.
Sami oceńcie,które usta wypadły lepiej w testach.
Dobrej zabawy i pamiętajcie,że nie trzeba zawsze kupować całych zestawów kredek,a pojedyńcze kolory i złożyć swoją paletę barw.
Na koniec muszę wspomnieć o międzynarodowym konkursie Faber Castell nad którym pracuję od kilku dni.Pozostało już niewiele czasu , gdyż kończy się 28 marca,ale warto spróbować -gorąco zachęcam.
Do wygrania zestaw kredek Faber Castell sygnowanych imieniem samego Karla Lagerfelda -to jest coś ;)))
http://www.faber-castell.com/karlbox-contest