piątek, 20 stycznia 2017

"Kredki Staedtler Ergosoft-wersja świąteczna"

 Upłynęło już trochę czasu od świąt i niezwykłych prezentów od św.Mikołaja.
Pora na przetestowanie nowych kredek Staedtler Ergosoft 12 kolorów.
Oprócz kredek w opakowaniu znalazłam także złoty marker i kartki świąteczne do samodzielnego wypełnienia -bardzo fajny i miły dodatek ;)
O kredkach Staedtler Ergosoft pisałam już we wcześniejszych wpisach.
  Cechują się ergonomiczną ,trójkątną obudową ,która daje wyjątkowy komfort podczas rysowania.Posiadają także system ABS ,czyli białą ochronną otulinę zabezpieczającą grafit przed połamaniem.
Grafit jest aż o 50% mocniejszy i o 30% bardziej odporny na złamania.
Dodatkowo kredki są bardzo łatwe w temperowaniu,z unikalną antypoślizgową powierzchnią obudowy.
Przy użyciu kolory znakomicie się rozprowadzają i mają intensywne barwy.
  Mimo 12 kredek w opakowaniu świątecznym i tak da się poszaleć .
Poniżej pokazuję co udało mi się zmalować tymi akwarelowymi kredeczkami.
      Życzę Wam świetnej zabawy w kolorowamie otaczającego świata i do zabaczenia już wkrótce...







15 komentarzy:

  1. Piękne rysunki nimi stworzyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie, polecam te kredeczki i pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń
  2. Kot jest przecudny <3 Podobają mi się bardzo prace, które są w odcieniach szarości,ale dodaje się do nich jeszcze jakiś jeden mocny akcent, tak jak Ty z tą czerwienią, robi niesamowite wrażenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńka ❤o❤ Ślicznie rysujesz! Twoje prace przykuwają wzrok ^^
    zwykle-kreski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że niełamliwe ;) Piękne prace tworzysz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, to bardzo dobre kredki, aż szkoda, że dużo ludzi odrzuca je na wstępie
    juoart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, czy kojarzysz taką grę jak Moviestarplanet, w każdym razie w grze tej jest opcja wstawiania zdjęć i Twój rysunek został ukradziony. :/ Użytkownik ten po prostu wstawił Twoją pracę i stwierdził, że to jego. Gdy napisałam do tej osoby cały czas kłamała i nie chciała się przyznać, ale na szczęście w Google jest opcja wyszukiwania obrazem i mogłam udowodnić, że mam rację. Niestety cały czas ciągle się upiera, że "to mój rysunek".
    Miałaś kiedyś takie sytuacje? Co sądzisz o takim zachowaniu? Moim zdaniem to jest naprawdę żałosne, tak kraść czyjeś rysunki, no i przede wszystkim niezgodne z prawem...
    Jednak jest jakiś plus tej sytuacji, mianowicie dzięki temu poznałam Twojego świetnego bloga! Naprawdę ślicznie rysujesz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj, niestety gry nie kojarzę,ale przyznam szczerze,że sytuacje z kradzieżą rysunków niestety zdarzają się często.Dziękuję,że zwróciłaś tej osobie uwagę - niestety to walka z wiatrakami-tacy ludzie się nie zmieniają.
    Jest mi bardzo miło,że mnie odnalazłaś w takim razie i z kiepskiej historii wynikło coś fajnego ;)))Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń

Pages - Menu